E-papier, to skrócona nazwa papieru elektronicznego, czyli specjalnego wyświetlacza, który swoim wyglądem i giętkością ma przypominać prawdziwe kartki papieru. Ten elektroniczny ekran do złudzenia przypomina zwykły papier i może służyć nie tylko jako wyświetlacz, ale również jako notatnik. Technologia budowy e-papieru pozwala na pisanie po nim za pomocą specjalnego elektronicznego ołówka. Ma też zamontowany dysk, dzięki czemu można przechowywać na nim pliki do odczytu lub te, które sami stworzyliśmy.

Trochę historii

Wynalazek miał swój początek w 70. latach ubiegłego stulecia, wówczas Nicholas Sheridon stworzył pierwszy e-papier. Były to maleńkie kulki magnetyczne, które z jednej strony miały barwę białą, a z drugiej czarną. Zostały one wprasowane pomiędzy dwie bardzo cienkie folie, z których jedna przewodziła prąd. Dotknięcie do folii magnetycznym pisakiem sprawiało, że kulki odwracały się czarną stroną do góry, tworząc zapis. Przyłożenie pola magnetycznego do całej powierzchni e-papieru powodowało usunięcie zapisu, czyli odwrócenie się wszystkich kulek białą stroną do góry. Wyświetlacz o tej technologii został opatentowany przez Xerox, jako Gyricon.

Inny rodzaj e-papieru

To nie jedyna technologia, którą wymyślono, aby stworzyć jak najlepszy papier elektroniczny. Inne znane rozwiązanie zastosował w latach 90. XX wieku Joseph Jacobson, który w giętkiej folii umieścił malutkie kapsułki. Znajdowały się w nich olej oraz białe drobinki, które zostały naładowane elektrycznie. W stanie spoczynku drobinki wypływały na górę, natomiast przyłożenie pola magnetycznego sprawiało, że małe elementy spływały w dół i odsłaniały olej. Z biegiem czasu Jacobson udoskonalił swoje rozwiązanie poprzez dodanie do kapsułek czarnych drobinek. Ta technologia została wprowadzona w czytnikach e-booków.

Zastosowanie papieru elektronicznego

E-papier od ekranu LCD różni się przede wszystkim tym, że można go używać w pełnym słońcu. Nie mamy wówczas problemu z ujrzeniem, co znajduje się na ekranie. Zastosowanie e-papieru w codziennych czynnościach, takich jak czytanie książek, przeglądanie prasy czy robienie notatek, oznacza zdecydowanie mniejsze zużycie papieru, co równa się mniejszej degradacji środowiska naturalnego.